Komisja Europejska przedstawiła pakiet zmian w obszarze prawa autorskiego. Mają one m.in. wpłynąć na ilość i różnorodność utworów i innych chronionych treści udostępnianych online, poprawić klarowność zasad dla podmiotów działających online i wzmocnić pozycję posiadaczy praw autorskich i pokrewnych w negocjowaniu umów licencyjnych, w tym poprawić możliwości pobierania przez nich wynagrodzeń za korzystanie z chronionych treści na platformach cyfrowych.
Celem zmian jest również wzmocnienie pozycji wydawców prasowych w obrocie elektronicznym poprzez przyznanie im nowych praw, analogicznych do praw producentów filmowych, producentów nagrań i innych podmiotów działających w sektorach kreatywnych. Nowelizacja przewiduje również modernizację przepisów w zakresie dozwolonego użytku. Została ona ujęta w cztery propozycje legislacyjne (projekty rozporządzeń i dyrektyw), które KE przedstawiła 14 września 2016 r., podczas orędzia o stanie Unii Europejskiej.
Zwiększenie ilości i różnorodności chronionych treści w Internecie
Nowe przepisy ułatwiają nadawcom uzyskiwanie zezwoleń od podmiotów praw autorskich i pokrewnych na nadawanie programów telewizyjnych online w innych państwach członkowskich, w ramach simulcasting’u i usług typu catch – up (wprowadzają zasadę państwa pochodzenia znaną z tzw. dyrektywy kablowo-satelitarnej). Ułatwienia w uzyskiwaniu zezwoleń od podmiotów praw autorskich i pokrewnych mają również zostać wprowadzone dla operatorów oferujących pakiety kanałów telewizyjnych (świadczących usługi reemisji). Przepisy zawarte w projekcie Dyrektywy w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym (dalej zwanej „Dyrektywą”) zobowiązują także państwa członkowskie do utworzenia bezstronnych organów, wspierających podmioty praw autorskich w negocjowaniu umów licencyjnych z dostawcami oferującymi usługi wideo na żądanie (VoD).
Projekt Dyrektywy przewiduje również ułatwienia dla instytucji zajmujących się ochroną dziedzictwa narodowego (np. muzeów, archiwów) w digitalizacji i udostępnianiu za granicą znajdujących się na stałe w ich kolekcjach utworów i przedmiotów praw pokrewnych niedostępnych na rynku.
Wzmocnienie praw twórców i innych podmiotów praw autorskich i pokrewnych
W projekcie Dyrektywy Komisja proponuje, zobowiązanie dostawców usług przechowywania i udostępniania utworów lub przedmiotów praw pokrewnych, tj. platform takich jak YouTube, czy Dailymotion, do stosowania technologii automatycznego rozpoznawania treści chronionych oraz do informowania posiadaczy praw do tych treści o zastosowanych technologiach. Dzięki zmianom, twórcy, artyści, czy też producenci uzyskają możliwość identyfikowania utworów i innych chronionych treści udostępnianych przez wskazanych dostawców i sprawowania kontroli nad ich wykorzystywaniem.
Co więcej, Dyrektywa nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia transparentności procesu wykorzystywania treści chronionych. Twórcy i artyści wykonawcy mają regularnie otrzymywać od podmiotów, którym licencjonują lub na które przenoszą swoje prawa, informacje dotyczące wykorzystywania ich utworów lub artystycznych wykonań, w tym uzyskiwanego przez te podmioty wynagrodzenia i zysków. Z powyższym uprawnieniem powiązane jest uprawnienie twórców i artystów wykonawców do żądania dodatkowego wynagrodzenia od podmiotu, który zawarł z nimi umowę na eksploatację należących do nich praw, w przypadku, gdyby wynagrodzenie przewidziane w umowie, było nieproporcjonalnie niskie w porównaniu z zyskami i korzyściami uzyskiwanymi z eksploatacji praw przez ten podmiot.
Nowe prawa wydawców prasowych
Dyrektywa zobowiązuje państwa członkowskie do zagwarantowania wydawcom prasowym dodatkowych praw w odniesieniu do cyfrowego korzystania z wydawanych przez nich publikacji prasowych (w tym wyłącznego prawa do zwielokrotniania publikacji oraz ich publicznego udostępniania). Prawa wydawców mają wygasać po 20 latach od dnia publikacji. Przyznanie wydawcom dodatkowych praw wzbudza liczne kontrowersje. Podnosi się miedzy innymi, iż nowe uprawnienia wydawców doprowadzą do sytuacji, w której wykorzystanie nawet krótkich fragmentów publikacji przez wyszukiwarki lub agregatory treści (w postaci tzw. „snippets”) lub nawet linkowanie, będzie wymagało zgody wydawcy, a także zapłaty wynagrodzenia na jego rzecz.
Zastrzeżenia do powyższej koncepcji nowych praw dla wydawców zgłosiły między innymi Centrum Cyfrowe, EuroISPA (zrzeszająca stowarzyszenia reprezentujące dostawców usług internetowych), Digital Europe, EDiMA (której członkami są między innymi Allegro Group, Amazon EU, Apple, eBay, facebook, Google, LinkedIn, Microsoft, PayPal, Twitter, Yahoo!). Natomiast koncepcja ta spotkała się z poparciem środowisk reprezentujących wydawców. Przykładowo, polska Izba Wydawców Prasy przygotowała manifest wyrażający poparcie dla proponowanych zmian, pod którym zbierane są podpisy przedstawicieli wydawnictw i redakcji prasowych.
Zmiany w obszarze dozwolonego użytku
Dyrektywa przewiduje również modyfikację krajowych przepisów o dozwolonym użytku utworów, przedmiotów praw pokrewnych, programów komputerowych i baz danych. Zmiany polegają na wprowadzeniu nowych wyjątków dla instytucji naukowych w celu eksploracji tekstów i danych w ramach badań naukowych, placówek edukacyjnych w celu zilustrowania w ramach nauczania – w tym transgranicznego – za pośrednictwem technologii cyfrowych (np. kursy internetowe), oraz dla instytucji zajmujących się ochroną dziedzictwa narodowego w celu zachowania w jakimkolwiek formacie (również w formie cyfrowej) znajdujących się na stałe w ich kolekcjach utworów i innych chronionych treści.
Komisja zamierza również zobowiązać państwa członkowskie do zagwarantowania możliwości tworzenia kopii utworów i innych chronionych treści bez zezwolenia uprawnionych, w celu umożliwienia zapoznania się z nimi przez osoby niewidome, słabo widzące lub z niepełnosprawnościami uniemożliwiającym zapoznanie się z drukiem oraz wymiany takich kopii pomiędzy państwami UE i z państwami trzecimi.
Co dalej?
Zaproponowane przez KE akty prawne mogą podlegać zmianom w toku dalszej procedury legislacyjnej w instytucjach UE. Aktualnie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowuje oficjalne stanowisko rządu polskiego odnośnie proponowanych zmian. Ostateczny kształt regulacji wprowadzających opisywane zmiany zależy również od tego, w jaki sposób zostaną one przeniesione do prawa krajowego. Najistotniejsze zmiany mają zostać wprowadzone za pomocą dyrektywy (Dyrektywy w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym), która wymaga implementacji do prawa krajowego. Istnieje więc ryzyko, że omawiane zmiany nie zostaną jednakowo odzwierciedlone w prawie państw członkowskich.
Jaki będzie efekt tej ofensywy prawotwórczej Komisji Europejskiej, czas pokaże. Jedno jest pewne; zapowiada się na pewno dużo gorących dyskusji i sprawdzian dla sił lobbingowych różnych środowisk. Będziemy trzymać rękę na pulsie.