Ten blog korzysta z plików cookies na zasadach określonych tutaj
Zamknij
12.05.2020
MODA, KULTURA & SZTUKA

Czy każdy projekt modowy jest chroniony przez prawo autorskie?

Cristóbal Balenciaga jeden z najważniejszych projektantów mody XX w. – mówił, że „projektant mody musi być architektem designu, rzeźbiarzem formy, malarzem koloru, muzykiem harmonii i filozofem powściągliwości”[1]. Kreator ubioru powinien w swojej pracy łączyć wiele czynników. Jego zadaniem jest przede wszystkim wykazywanie się kunsztem artysty i tworzenie rzeczy będących odpowiedzią na potrzeby świata mody. Jednak w twórczym procesie działalności nie może on zapominać o – nieco bardziej przyziemnych – prawnych zagadnieniach.

Czym jest utwór?

Dla udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy każdy projekt modowy jest chroniony przepisami ustawy o prawie autorskim[2], najpierw należy ustalić, co właściwie podlega ochronie prawnoautorskiej. Pierwszy artykuł ustawy o prawie autorskim stanowi, że przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Utworem będzie zatem wynik twórczej działalności człowieka, uzupełniony o oryginalny i indywidualny charakter.

Oryginalny i indywidualny – czyli jaki?

Choć sama definicja brzmi dość enigmatycznie, kluczowe jest rozwikłanie pojęć oryginalny i indywidualny w kontekście prawnoautorskim. Bazując na słownikowym znaczeniu słowa „oryginalny”, należy uznać, że przymiotem tym można określić coś, co jest wytworem samoistnym, swoistym, niebędącym naśladownictwem lub przeróbką, niefałszowanym oraz autentycznym[3]. W przypadku modowego projektu będzie on spełniał przesłankę oryginalności, jeśli będzie cechować się niepowtarzalnością i (choć w minimalnym stopniu) innością od innych rozpowszechnionych już utworów. Twórca musi niejako wzbogacić efektami swojej pracy dotychczasowy stan – w omawianym przypadku – modowej rzeczywistości. Z kolei stwierdzenie „indywidualny” należy rozumieć jako „właściwy tylko danej jednostce, osobniczy, odrębny, swoisty”[4]. Indywidualny charakter utworu oznacza zatem, że jest w nim odciśnięte osobiste piętno twórcy i przez ten fakt utwór jest statystycznie niepowtarzalny.

Czy sukienka może być utworem?

Dysponując już garścią informacji teoretycznych, spróbujmy odpowiedzieć na praktyczne pytanie – czy przykładowo, sukienka może być utworem? Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której jakakolwiek część garderoby będzie spełniać powyżej wyjaśnione przesłanki oryginalności i indywidualności, a tym samym zostanie uznana za utwór. Ważnym jest, że prawnoautorskiej ochronie może podlegać również konkretny element ubrania, jak np. nietypowo wycięty dekolt, czy krój trenu, a nie wyłącznie całość projektu.

Stanowiska prezentowane przez sądy potwierdzają, że modowe projekty mogą stanowić utwór,  a także – co za tym idzie – podlegać ochronie prawnoautorskiej. Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał za podlegającą ochronie na gruncie prawa autorskiego kolekcję odzieży kucharskiej, tj. fartuchów, zapasek, marynarek kucharskich[5]. Natomiast Sąd Okręgowy w Krakowie uznał za utwór projekt płaszcza męskiego[6]. Z kolei w orzecznictwie zagranicznym za utwór uznano projekt sukni wieczorowej zaprojektowany przez dom mody Yves Saint Laurent[7], czy projekt stroju cheerleaderek[8].

Za przykład twórczości posiadającej cechy oryginalności i indywidualności, można podać prace takich projektantów i domów mody jak Chanel (tweedowe żakiety), Alexander McQueen (buty na wysokich koturnach), czy – wśród naszych rodzimych modowych marek – THE OTHER SIDE (oversizowe kroje z dekoltem na plecach w kształcie litery „V”), FEMALE STORE (eleganckie sukienki z głębokimi dekoltami na plecach) oraz atelier OrOr Patrycja Kujawa (teatralne suknie bogato zdobione kryształami i piórami). Wszystkich odróżnia oryginalność i indywidualny charakter proponowanych przez nich ubrań. Wystarczy, że odbiorca spojrzy na konkretny projekt i będzie wiedział kto jest jego autorem.

Walczyć, czy odpuścić?

Polski rynek odzieżowy należy do najatrakcyjniejszych i największych w Europie Środkowo-Wschodniej, a najnowsze szacunki wskazują, że jego wartość wynosi 29,7 mld zł[9]. Dlatego też podmioty funkcjonujące na nim są szczególnie narażone na niezgodne z prawem działania konkurentów.

Ewentualne naruszenia nie pozostają obojętne dla kondycji finansowej marki, bądź projektanta. Mają one również wpływ na renomę oraz dalsze postrzeganie przez potencjalnych konsumentów. Za każdym razem, kiedy dany projekt jest kopiowany i wprowadzany do obrotu, wartość oryginału maleje, a klient traci nim zainteresowanie.

Każdy przypadek jest indywidualny. Jednak jeśli dany projekt  można uznać za przejaw twórczej działalności o swoistym i oryginalnym charakterze – należy rozpocząć walkę o renomę, a także obecnych i przyszłych klientów.

Działać i dawać przykład

Prawnoautorska ochrona projektów modowych jest podstawową możliwością dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia praw do konkretnego projektu modowego. Mimo że walka z naruszycielami może wydawać się trudna, długa i oparta przede wszystkim na niełatwej sztuce argumentacji – warto przejść tę batalię. Polskie marki i projektanci stają się coraz bardziej świadomi przysługujących im praw i możliwości ich dochodzenia, posiłkując się coraz częściej ochroną gwarantowaną zarejestrowaniem znaku towarowego czy wzoru przemysłowego. Niestety ciągle brakuje im śmiałości w działaniach, a przecież w grę wchodzi wiele – kontynuacja budowy własnego imperium modowego.

[1] A. Jaroszewska, Inspirujące cytaty modowo-biznesowe [w:] fashionbiznes.pl, https://fashionbiznes.pl/inspirujace-cytaty-modowo-biznesowe/; dostęp z dnia 16 marca 2020 roku.

[2] Ustawa z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994 Nr 24 poz. 83 ze zm.)

[3] M. Szymczak (red.), Słownik języka polskiego, Warszawa 1998, s. 522.

[4] Ibidem, s. 738.

[5] Orzeczenie z 24 kwietnia 2013 roku, I ACa 211/13, Legalis nr 722896.

[6] Postanowienie z dnia 23 grudnia 2015 roku, IC GCo 289/15, niepubl.

[7] Orzeczenie Tribunal de commerce de Paris, 18e chambre, 18 mai 1994, PIBD 1994 576 III 553, https://www.doctrine.fr/d/TCOM/Paris/1994/INPID19940057, dostęp z dnia 16 marca 2020 roku.

[8] Varsity Brands, Inc. v. Star Athletica, LLC, 799 F.3d 468, 6th Cir. 2015, https://casetext.com/case/varsity-brands-inc-v-star-athletica-llc-1, dostęp z dnia 16 marca 2020 roku.

[9] Raport KPMG: Rynek mody w Polsce. Wyzwania, Warszawa 2019, https://assets.kpmg/content/dam/kpmg/pl/pdf/2019/11/pl-raport-kpmg-w-polsce-pt-rynek-mody-w-polsce-2019.pdf, dostęp z dnia 16 marca 2020 roku, s. 9.

 

Autorka: Katarzyna Jedynak, praktyka własności intelektualnej.

#inspiracja #marka #moda #plagiat #prawo autorskie #utwór

Chcesz być informowany o najnowszych wpisach na blogu?

  • - Podaj adres e-mail i otrzymuj informację o nowym wpisach na blogu SKP/IPblog prosto na Twoją skrzynkę
  • - Nie będziemy wysłać Ci spamu

Administratorem Twoich danych osobowych jest SKP Ślusarek Kubiak Pieczyk sp.k. z siedzibą w Warszawie, przy ul. Ks. Skorupki 5, 00-546 Warszawa.

Szanujemy Twoją prywatność dlatego przekazane nam dane nie będą przetwarzane i udostępniane poza SKP w innych celach niż ujęte w Regulaminie Serwisu. Szczegółowe postanowienia dotyczące naszego IP Bloga, w tym katalog Twoich uprawnień związanych z przetwarzaniem danych osobowych znajdziecie Państwo w Polityce Prywatności.