W odróżnieniu od mieszkańców Korei Północnej i kilku podobnych miejsc na ziemi, gdzie słońce nigdy nie zachodzi, żyjemy w systemie prawnym w którym fotografowanie jest co do zasady dozwolone. Fotografując na ulicy nie powinniśmy spodziewać się zatem zarzutu szpiegostwa, ujawniania tajemnicy państwowej, tudzież propagowania obcych, nieakceptowalnych wzorców. W przypadku fotografowania i publikowania zdjęć ludzi istnieją jednak pewne zasady, przez które zakres swobody fotografa jest znacznie ograniczony – w końcu bowiem wolność twórcza fotografa zderzyć się musi z wolnością osobistą – wizerunkiem i prywatnością fotografowanego i system prawny jakoś ten konflikt musi rozstrzygnąć.
Na wstępie warto zastanowić się, czym tak właściwie jest wizerunek. Eksperci od prawa autorskiego definiują wizerunek jako wytwór niematerialny, przedstawiający podobiznę danej osoby, na podstawie której jest ona rozpoznawalna, przedstawioną za pomocą środków plastycznych. Wizerunek może znajdować się na fotografii, portrecie, nagraniu filmowym itp. Podkreśla się też, że wizerunek może obejmować nie tylko wygląd fizyczny danej osoby, ale i inne dodatkowe utrwalone elementy, takie jak charakteryzacja, ubiór, sposób poruszania się i kontaktowania z otoczeniem.
Fotografowanie osoby fizycznej (nie mylić z publikowaniem zdjęć) nie narusza jej prawa do wizerunku. Możemy jednak naruszyć w ten sposób inne jej dobra osobiste, takie jak prawo do prywatności, prawo do nietykalności, nienaruszalności mieszkania, miru domowego lub inne (jeżeli np. wykonujemy zdjęcia tej osobie bez jej zgody w sytuacji prywatnej, wchodząc na prywatny grunt lub do domu, itp.).
Dla przykładu wskazać można, że np. fotografowanie ludzi na ulicy dla własnych potrzeb jest dozwolone, jeżeli są jedynie elementem tła (czyli zdjęcie nie może być m.in. wykadrowane na konkretną osobę). Fotografowanie indywidualnych osób wymaga natomiast co do zasady uzyskania ich zgody (ponieważ może ono naruszać ich prawo do prywatności). Za domniemane wyrażenie zgody (na fotografowanie ale nie na dowolne rozpowszechnianie zdjęcia) można w szczególności uznać sytuację, w której osoba, której robimy zdjęcie, pozuje do niego, uśmiecha się i nie sprzeciwia temu działaniu.
Naruszeniem wizerunku danej osoby będzie natomiast niemal zawsze rozpowszechnianie (publikowanie) zrobionego jej zdjęcia bez jej zgody, niezależnie od tego, gdzie i za pomocą jakiego medium ono nastąpi (w gazecie, na blogu – jeśli jest on dostępny również dla innych użytkowników sieci, na portalach społecznościowych itp.). Należy więc podkreślić, że niezależnie od tego, czy fotografowanie w danym miejscu czy okolicznościach jest dozwolone, to rozpowszechnianie fotografii, na których utrwalono wizerunek osób fizycznych, niemal zawsze wymagało będzie uzyskania zgody takich osób (o wyjątkach piszemy poniżej). Przy czym nie należy utożsamiać zgody na zrobienie zdjęcia (uśmiechający się do fotografa przechodzień) ze zgodą na rozpowszechnienie tego zdjęcia.
Prawo przewiduje w zasadzie tylko trzy sytuacje, w których dozwolone jest opublikowanie wizerunku innej osoby bez jej zgody (pomijamy w tym miejscu kwestie praw związku sportowego do wykorzystywania wizerunku sportowca w stroju reprezentacji – gdyż to temat na inną opowieść):
Jako zasadę należy więc przyjąć, że na fotografie, który chce rozpowszechnić wizerunek fotografowanej osoby w jakikolwiek sposób, spoczywa obowiązek uzyskania jej zgody, chyba, że zachodzi jeden z przypadków wymienionych powyżej. Zgody na opublikowanie wizerunku w określonym kontekście nie powinno się domniemywać, rekomendowane jest jej uzyskanie wprost, choć nierzadko okoliczności towarzyszące zrobieniu zdjęcia i relacje między fotografem i osobą na zdjęciu mogą przesądzić o tym, że do wyrażenia zgody doszło. Prawo nie wymaga zachowania formy pisemnej zgody, ale należy zauważyć, że udzielenie zgody ustnej może okazać się trudne do udowodnienia w razie sporu w sądzie. Jeżeli więc chcemy rozpowszechnić zrobione komuś zdjęcie w sposób, który – jak możemy się domyślać – może spowodować negatywną reakcję tej osoby (np. w celach komercyjnych), wówczas zaleca się uzyskanie odpowiedniej zgody na piśmie. Szerzej o w/w wyjątkach, pozwalających na rozpowszechnianie wizerunku w kolejnym wpisie.