Rozwój nowych technologii, pomimo niekwestionowanych korzyści, ma również swoje ciemne strony. Powszechny dostęp do zaawansowanego oprogramowania wykorzystującego sztuczną inteligencję oraz prostota jego obsługi powodują, że narzędzia te coraz częściej wykorzystywane są do popełniania przestępstw.
W ostatnim czasie niechlubną popularnością cieszą się materiały audiowizualne, spreparowane przy zastosowaniu techniki deepfake, wykorzystującej wizerunek oraz głos rzeczywistej osoby, do przekazywania fikcyjnych treści, w celu wyłudzenia pieniędzy. To właśnie za sprawą tej techniki w ostatnich miesiącach media społecznościowe zalała fala nagrań, w których politycy, biznesmeni, gwiazdy sportu czy influencerzy nakłaniają użytkowników sieci do inwestowania pieniędzy za pośrednictwem fikcyjnych platform, gwarantując w zamian nieprawdopodobnie wysokie zyski. Jakość tych materiałów jest na tyle wysoka, że znaczna część użytkowników Internetu traktuje je jako rzeczywistą wypowiedź znanej osoby, nie zdając sobie sprawy z tego, że właśnie znalazła się na celowniku cyberprzestępców.
Mimo że wykorzystywanie sztucznej inteligencji do popełniania przestępstw ma stosunkowo krótką historię, polskie prawo umożliwia pociągnięcie do odpowiedzialności karnej osoby publikujące oraz rozpowszechniające materiały typu deepfake. Umożliwia ono również ochronę praw i interesów osób, których wizerunek lub głos został bezprawnie wykorzystany do generowania takich materiałów, jak również osób, które przy użyciu zmanipulowanych w ten sposób treści zostały oszukane i poniosły z tego tytułu szkodę majątkową.
Publikowanie lub rozpowszechnianie materiałów typu deepfake może wypełniać znamiona przestępstwa kradzieży tożsamości, opisanego w art. 190a Kodeksu karnego. Zgodnie z przywołanym przepisem, sprawca, który podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek, inne jej dane osobowe lub inne dane, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowana, przez co wyrządza jej szkodę majątkową lub osobistą, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Przepis ten znajduje zatem zastosowanie w sytuacjach, w których sprawca przestępstwa korzysta z wizerunku lub innych danych pokrzywdzonego w sposób, który wprowadza odbiorców w błąd, co do faktycznej tożsamości osoby posługującej się tymi atrybutami. Do karalnych zachowań na gruncie tego przepisu mogą więc niewątpliwie należeć przypadki reklamowania, promowania lub sprzedaży dóbr i usług (w tym fikcyjnych, nastawionych na wyłudzenie pieniędzy) z wykorzystaniem cudzego wizerunku oraz głosu, zmodyfikowanych przy wykorzystaniu techniki deepfake. Z oczywistych względów ofiarami tego rodzaju przestępstw stają się najczęściej osoby powszechnie znane, cieszące się zaufaniem społecznym i odnoszące sukcesy w określonej dziedzinie życia.
Warunkiem odpowiedzialności karnej sprawcy za omawiany czyn jest wyrządzenie pokrzywdzonemu szkody. Może to być zarówno szkoda majątkowa (faktyczna strata lub utracony zysk), jak również niemajątkowa (naruszenie dobrego imienia, utrata zaufania, cierpienie psychiczne).
Działania takie jak reklamowanie lub sprzedaż fikcyjnych dóbr i usług, czy promowanie fikcyjnych zbiórek charytatywnych z wykorzystaniem cudzego wizerunku, zmodyfikowanego przy wykorzystaniu techniki deepfake, może ponadto stanowić przestępstwo oszustwa. W myśl art. 286 § 1 Kodeksu karnego, karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 podlega sprawca, który w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd.
Istota oszustwa w omawianym przypadku sprowadza się najczęściej do uwiarygodnienia fikcyjnych przedsięwzięć za pomocą wizerunku oraz autorytetu osób cieszących się uznaniem w danym środowisku. W ten sposób sprawcy przestępstwa wywołują u pokrzywdzonego mylne wrażenie o promowanym produkcie lub usłudze (o ich autentyczności, legalności, rzetelności, tożsamości sprzedawcy lub podmiotu świadczącego usługę, możliwej do osiągnięcia stopy zwrotu z inwestycji itp.), skłaniając go do podjęcia decyzji o niekorzystnym rozporządzeniu mieniem, której nie podjąłby w normalnych warunkach motywacyjnych.
Oszustwa z wykorzystaniem materiałów typu deepfake stanowią przestępstwa, których społeczna szkodliwość jest szczególnie wysoka. Nie ulega wątpliwości, że treści te kierowane są przede wszystkim do osób gorzej zorientowanych w realiach Internetu i podatnych na wprowadzenie w błąd przez zmanipulowane technicznie materiały. Wśród tych osób znajdują się w szczególności osoby starsze, znajdujące się w trudnym położeniu i dążące do poprawy swojej sytuacji materialnej.
W niektórych sytuacjach publikacja lub rozpowszechnianie materiałów typu deepfake może wyczerpywać znamiona zniesławienia, lub znieważenia osoby, której wizerunek lub głos został wykorzystany. Dzieje się tak w sytuacji, w której celem sprawcy nie jest przedstawienie tej osoby jako autorytetu i osoby godnej zaufania, lecz jej publiczne ośmieszenie, poniżenie lub znieważanie. Zakresem penalizacji mogą zatem zostać objęte m.in. przypadki publikowania materiałów pornograficznych, wygenerowanych z wykorzystaniem wizerunku pokrzywdzonego, lub prezentowanie wizerunku pokrzywdzonego w inny, uwłaczający godności sposób.
Przestępstwa zniesławienia oraz znieważenia, uregulowane odpowiednio w art. 212 oraz art. 216 Kodeksu karnego, dokonane za pomocą środków masowego komunikowania (w tym Internetu), zagrożone są karą grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do roku. Obydwa przestępstwa ścigane są z oskarżenia prywatnego, co oznacza, że egzekwowanie odpowiedzialności karnej sprawcy następuje na podstawie aktu oskarżenia sporządzonego i wniesionego bezpośrednio do sądu przez pokrzywdzonego.
Polska procedura karna zawiera regulacje, które umożliwiają ofiarom przestępstw, dokonanych przy użyciu materiałów typu deepfake, ochronę swoich praw i interesów w toku postępowania karnego, jak również dochodzenie w jego ramach roszczeń o charakterze cywilnym. Pokrzywdzony ma prawo m.in. do:
Postępowanie karne – ze względu na szerokie uprawnienia pokrzywdzonego – może zatem stanowić atrakcyjne uzupełnienie arsenału środków o charakterze cywilnym, jakimi dysponuje osoba zamierzająca dochodzić roszczeń odszkodowawczych lub roszczeń o ochronę dóbr osobistych w związku z bezprawną publikacją lub rozpowszechnianiem materiałów typu deepfake.