Realizacja produkcji audiowizualnej, określonej ustawowo jako zespół czynności:
wymaga współpracy ze sztabem osób, zajmujących zarówno stanowiska twórcze jak np. reżyser, scenograf, aktorzy, montażysta oraz stanowiska wspierające, często typowo organizacyjne (garderobiany, sekretarka grupy zdjęciowej czy też ochrona planu).
Osoby współpracujące przy produkcji audiowizualnej z reguły nie podlegają przepisom prawa pracy. Praca wykonywana na podstawie umowy o pracę jest powtarzalna w codziennych lub dłuższych odstępach czasu i posiada trwalszy od umów cywilnoprawnych charakter. Ponadto stosunek pracowniczy w odróżnieniu od umów cywilnoprawnych wymaga spełnienia łącznie przesłanek go charakteryzujących:
Z tego też powodu powszechnie stosowaną praktyką w produkcji audiowizualnej jest zawieranie z osobami fizycznymi umów cywilnoprawnych: umowy o dzieło, umowy zlecenia oraz umowy o świadczenie usług, nieuregulowanej innymi przepisami, do której stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące umowy zlecenia.
Zarówno dla umów zlecenia jak i umów o dzieło zasadą jest określenie kosztów uzyskania przychodów (KUP) na poziomie 20% uzyskanego przychodu. Wyższe – 50% KUP, bardziej korzystne dla osób otrzymujących wynagrodzenie (pomniejszające podstawę opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych), można stosować tylko w określonych przypadkach.
Zastosowanie wyższych KUP będzie możliwe w sytuacji, gdy:
Osoba świadcząca usługi na podstawie umowy zlecenia/o świadczenie usług, podlega:
Powyższe oznacza, że wynagrodzenie brutto, określone w zawartej ze zleceniobiorcą umowie zlecenia/świadczenia usług, jest pomniejszone o sumę ww. składek przez niego finansowanych.
Osoba wykonująca zamówienie na podstawie umowy o dzieło nie podlega ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych w zakresie obowiązkowych składek (wyjątek stanowi np. umowa o dzieło zawarta z własnym pracownikiem). Niemniej jednak przepisy ustawy od bieżącego roku wprowadziły obowiązek informowania ZUS w terminie 7 dni o fakcie zawarcia umowy o dzieło.
Przedmiotowy obowiązek dotyczy umów o dzieło, które:
Nazwanie danej umowy umową o dzieło nie będzie miało znaczenia, jeśli z treści lub też rzeczywistej formy jej realizacji wynika, że umowa dotyczy innego stosunku prawnego. Skoro wola stron nie może zmieniać ustawy, to strony nie mogą nazwać umową o dzieło zobowiązania, którego przedmiotem nie jest dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. (postanowienie SN z 12.04.2018 r., II UK 281/17). W rezultacie, nawet zamiar zawarcia umowy o dzieło, a także świadome podpisanie takiej umowy nie mogą nadać cywilnoprawnego charakteru zatrudnieniu zainicjowanemu taką umową jeśli wykazuje ono w przeważającym stopniu cechy innego typu stosunku prawnego, np. umowy o świadczenie usług (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 8 maja 2014 r., III AUa 879/13).
Zakwestionowanie przez ZUS lub też Sąd zawartej umowy o dzieło w związku z posiadaniem przez nią cech charakterystycznych np. dla umowy zlecenia, będzie skutkowało m.in. koniecznością wstecznego zgłoszenia zleceniobiorcy do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych oraz ubezpieczenia zdrowotnego, jednorazowego opłacenia zaległych składek wraz z odsetkami za zwłokę oraz złożenia dokumentów rozliczeniowych za każdy miesiąc wykonywania zakwestionowanej umowy.
Mając na uwadze powyższe oraz fakt dostępności dla ZUS od bieżącego roku informacji dotyczącej ilości, czasu trwania i przedmiotu zawieranych umów o dzieło, warto rozważyć zasadność wprowadzenia konkretnego rozwiązania umownego przed podpisaniem danej umowy cywilnoprawnej w celu uniknięcia ryzyka związanego zakwestionowaniem zastosowania danego rodzaju umowy przez organy kontrolujące.
Autorka: Katarzyna Michalik – prawnik, praktyka prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, LSW Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy