Ten blog korzysta z plików cookies na zasadach określonych tutaj
Zamknij
29.08.2024
MODA, KULTURA & SZTUKA

Czy twórcę ogranicza coś poza wyobraźnią? Pisuar Duchampa i niewidzialne rzeźby Andiego Warhola, czyli o ramach prawnych twórczości artystycznej w sztuce współczesnej

Jak wiadomo, sztuka nie stoi w miejscu. Prawdopodobnie podczas tworzenia prawa nie zastanawiano się nad problematyką ochrony wystawienia zwykłego pisuaru jako dzieła sztuki[1], instalacji składającej się z banana przyklejonego do ściany za pomocą taśmy klejącej[2] czy ustawienia sztucznej palmy w centrum miasta[3]. Często radykalne formy ekspresji mają na celu wstrząśnięcie odbiorcą, zwracając uwagę na konkretne problemy, odwołując się do uniwersalnych wartości lub podkreślając ich kryzys we współczesnym świecie[4]. Instalacje artystyczne i performance to jedynie wybrane przykłady działalności twórców, które z prawnego punktu widzenia stwarzają liczne trudności, niejednokrotnie wymykając się spod jednoznacznej kwalifikacji i oceny. Dzisiaj dzieła tego typu pojawiają się na porządku dziennym i skłaniają do podejmowania rozważań o ich statusie prawnoautorskim. 

Zagwarantowana w art. 73 Konstytucji swoboda twórczości artystycznej wspiera kreatywność i powstawanie nowych dóbr kulturalnych, mimo to, przepisy prawa nie definiują, czym jest działalność twórcza. Trafne wydaje się stwierdzenie, że pojęciu twórczości artystycznej bliżej jest do kategorii filozoficznych i psychologicznych niż prawnych[5]. Próbę zdefiniowania tego pojęcia podjął Sąd Najwyższy, wskazując, że „twórczość artystyczna stanowi aktywność służącą wyrażaniu określonych idei i przeżyć oraz dawaniu świadectwa co do określonych postaw i preferowania pewnych wartości. Z tego punktu widzenia uzasadniona jest ochrona prawnoautorska przed wykorzystywaniem utworów w sposób naruszający ich integralność oraz podważający więź, która łączy z nimi ich twórców”[6].

Waga zasygnalizowanego problemu, biorąc pod uwagę fakt przekraczania przez sztukę współczesną utartych sfer, rodzi więc pytanie o stosunek prawa autorskiego do wytworów pracy intelektualnej człowieka. W idealnym dla twórców świecie jedynym ograniczeniem ich swobody byłaby wyobraźnia, jednak warto mieć na uwadze, o czym należy pamiętać, aby nie narazić się na odpowiedzialność prawną. W debatach na ten temat, główny nacisk kładzie się na kwestie regulacji Prawa autorskiego, przepisów Kodeksu cywilnego czy nawet prawa karnego – zazwyczaj art. 196 Kodeksu karnego.

Każdy może być artystą, ale czy wszystko może być utworem?

Chociaż „każdy może być artystą”[7], należy zasygnalizować problematykę dotyczącą tego, czy każda forma ekspresji artystycznej – nazywana utworem lub dziełem – rzeczywiście stanowi przedmiot ochrony prawa autorskiego.

Na przestrzeni lat zaczęły pojawiać się pytania, czy utwór może zostać zjedzony[8] oraz, czy żywa sztuka i obrazy malowane siłami przyrody[9] zaliczane są do prawnoautorskiej definicji utworu. Natomiast, zgodnie z ustawą prawo autorskie, ochrona prawnoautorska przysługuje twórcy z mocy prawa, pod warunkiem posiadania przez dane dzieło cech utworu w rozumieniu ustawy[10]. To oznacza, że każdy przejaw działalności twórczej (w literaturze dominuje stanowisko sprowadzające się do zrównania przesłanki twórczości z oryginalnością[11]) o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia, będzie objęty tą ochroną. Warto podkreślić, że na etapie stosowania przepisów prawa autorskiego stwierdzenie, że o gustach się nie dyskutuje znajdzie pełne zastosowanie, dlatego można mówić o utworze niezależnie od poziomu jego akceptacji lub dezaprobaty dla efektów pracy artystycznej[12].

Jednak należy też pamiętać o tym, że twórcy sztuki często posługują się nieszablonowymi i niespotykanymi wcześniej technikami i metodami, przez co sztuka wymyka się poza ramy prawne, stawiając kolejne wyzwania, chociażby w postaci spełnienia przesłanki ustalenia w odniesieniu do niewidzialnych rzeźb. Sąd Najwyższy podjął próbę wyjaśnienia „ustalenia”, wskazując, że termin ten oznacza przybranie przez utwór jakiejkolwiek postaci, choćby nietrwałej, jednak na tyle stabilnej, aby cechy i treść utworu mogły wywierać efekt artystyczny[13]. Jednak w tym wypadku, problem sprowadza się do tego, czy można ustalić coś, czego fizycznie nie ma skoro rzeźba „nie istnieje”. Prawo autorskie nie chroni samego procesu twórczego, lecz jego rezultat w postaci konkretnego utworu, dlatego wydaje się, że za taki utwór mogłaby zostać uznana raczej całość instalacji, która mieściła w sobie to dzieło, czy filmy „prezentujące” niewidzialne rzeźby[14].

Co każdy artysta powinien wiedzieć o używaniu cudzych prac

Odpowiadając jednak na pytanie, jakie są ramy prawne twórczości artystycznej zawarte w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych, należy na początek wskazać na ramy wyznaczone prawami innego twórcy. Plagiat ma miejsce, gdy zostają wykorzystane elementy cudzego utworu w takim stopniu, że autor nie przejawia żadnej twórczej działalności, a jego dzieło nie posiada cech oryginalności[15]. W tym zakresie należy omówić utwór zależny, inspirowany oraz prawo dozwolonego użytku w postaci prawa cytatu.

Od inspiracji do innowacji

Dzieło zależne to przeróbka utworu oryginalnego, charakteryzująca się rozpoznawalnością elementów pierwotnego utworu w nowym dziele (takich jak myśl przewodnia, tok akcji, czy postacie). Chociaż zawiera ono elementy oryginału, wprowadza również twórczy wkład autora dzieła zależnego, którego zakres może być różny[16]. Przy tworzeniu dzieła zależnego, które jest opracowaniem cudzego utworu, konieczne jest zamieszczenie informacji, według jakiego oryginału zostało ono opracowane. Taka informacja nie jest wymagana w przypadku dzieła samodzielnego, w którym inny utwór służył jedynie jako inspiracja[17]. Należy pamiętać, że rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego, chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły.

Dzieło stworzone jedynie z inspiracji innym utworem podlega niezależnemu prawu autorskiemu jako utwór samodzielny. Utwór inspirowany oznacza zaczerpnięcie jedynie wątku z innego dzieła[18], a wykorzystanie ogólnych koncepcji i pomysłów dotyczących projektu, produktu czy usługi nie narusza praw autorskich[19]. Za zasadnicze kryterium odróżniające utwór inspirowany od utworu zależnego, będącego opracowaniem, przyjmuje się takie twórcze zmodyfikowanie elementów dzieła inspirującego, że o charakterze dzieła inspirowanego decydują już jego własne, indywidualne elementy, a nie elementy przejęte[20].

Jak legalnie włączać cudze dzieła we własne prace?

Następnie należy wskazać na wykorzystanie dzieła w ramach dozwolonego użytku w postaci prawa cytatu, którego celem jest zapewnienie swobody twórczej w zakresie wypowiedzi artystycznej, analizy i krytyki naukowej. Cytowanie jest dozwolone tylko wtedy, gdy jest to uzasadnione wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub wymaganiami gatunku twórczości. Rozmiar cytowanego fragmentu powinien być możliwie najmniejszy, ale na tyle obszerny, aby osiągnąć cel cytatu i zapewnić zrozumiałość dla odbiorców, co oznacza, że cytat powinien mieć podrzędną rolę wobec głównego dzieła[21]. Użytkownik, który korzysta z prawa cytatu, powinien wykazać, że użył go w sposób uzasadniony treścią swojej wypowiedzi, aby zilustrować recenzowane wywody lub skrytykować dany pogląd. Nie chodzi o proste włączenie cudzego utworu do własnego, ale o uzasadnione użycie, wynikające z toku argumentacji i potrzeby precyzyjnego przytoczenia cudzego spostrzeżenia czy tezy. Takie uzasadnienie jest konieczne również przy powoływaniu się na prawa gatunku twórczości, ponieważ w tym przypadku cytat musi być umotywowany celem, jaki pełni zgodnie z omawianymi przepisami, czyli konfrontacją własnych stanowisk lub poglądów użytkownika z tymi przedstawionymi w zacytowanym utworze[22].

Przykładem wykorzystania cytatu w sztuce współczesnej jest dzieł Richarda Prince’a z serii Canal Zone, w którym wykorzystano fotografie Patricka Cariou[23]. Richard Prince został oskarżony przez sąd federalny o nielegalne wykorzystanie zdjęć z książki o rastafarianach do stworzenia serii kolaży i obrazów[24]. Sąd apelacyjny, który rozpatrywał sprawę, orzekł, że „prawo nie wymaga, aby wtórne wykorzystanie odnosiło się do oryginalnego artysty lub dzieła, bądź kultury popularnej”, lecz jedynie, aby rozsądny obserwator uznał dzieło za transformacyjne. W swoim orzeczeniu sąd apelacyjny stwierdził, że większość prac pana Prince’a prezentuje „zupełnie odmienną estetykę” niż obrazy pana Cariou[25].

Kolejną regulacją, na którą warto zwrócić uwagę, jest tzw. prawo panoramy polegające na wykorzystaniu obrazu utworu wystawionego na stałe w ogólnie dostępnych miejscach przestrzeni publicznej. Prawo panoramy legalizuje wykorzystanie obrazów zarejestrowanych utworów na stałe usytuowanych w przestrzeni publicznej.

Dodatkowo można w sposób niezamierzony włączyć utwór do innego utworu, o ile włączony utwór nie ma znaczenia dla utworu, do którego został włączony. W dzisiejszych realiach nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której utwór objęty ochroną praw autorskich zostaje przypadkowo utrwalony i wykorzystany jako „efekt uboczny” innych działań. Przykładowo, podczas robienia zdjęcia na koncercie może zostać uwieczniony fragment dekoracji chronionej prawem autorskim lub w trakcie nagrywania prywatnego filmu w galerii handlowej w tle może być słyszalny odtwarzany tam utwór muzyczny[26].

Twórczość w domowym zaciszu

Dopuszcza się również nieodpłatne korzystanie z rozpowszechnionego już utworu bez zgody twórcy w ramach własnego użytku osobistego. Przepis ten nie zezwala jednak na tworzenie według cudzego projektu architektonicznego czy architektoniczno-urbanistycznego ani na wykorzystywanie elektronicznych baz danych będących utworami, chyba że chodzi o własny użytek naukowy bez celów zarobkowych.

Podsumowując, należy podkreślić, że Prawo autorskie pozostaje kluczowym narzędziem ochrony twórczości i mimo nałożenia niewielkich ram na twórczość artystyczną, to właśnie przepisy tej ustawy pozwalają artystom na swobodę wyrazu, jednocześnie chroniąc ich prawa i interesy.

 

[1] https://www.thecollector.com/what-was-great-about-marcel-duchamp-fountain/.

[2] https://artdevivre.com/articles/comedian-by-maurizioi-cattelan-controversial-postmodern-artwork/.

[3] https://zpe.gov.pl/a/codziennosc-i-historia-w-polskiej-sztuce-krytycznej-po-roku-2000/D156Ynb2X.

[4] K. Gienas, Kontrowersyjność sztuki jako problem prawa autorskiego, ZNUJ. PPWI 2010, nr 2, s. 5-19.

[5] Ferenc-Szydełko E. [w:] Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, red. E. Ferenc-Szydełko, Warszawa 2021 art. 1, nb. 9.

[6] Wyrok SN z 28.02.2023 r., II CSKP 245/22, LEX nr 3509939.

[7] Zdaniem konceptualistów bowiem dzieło sztuki, pojmowane przez odbiorców jako przedmiot kontemplacji estetycznej, zaciemnia sens przekazu myślowego twórcy. Jednym z istotnych zresztą założeń konceptualistów jest odrzucenie rozróżnienia między sztuką i nie-sztuką, i między twórcą i odbiorcą w imię hasła: “każdy może być artystą”; Słownik terminologiczny sztuk pięknych wydanie czwarte, Warszawa 2003, Red. Krystyna Kubalska-Sulkiewicz (koordynator), Monika Bielska-Łach, Anna Manteuffel-Szarota; http://www.przewodnikgdanski.pl/2014/wp-content/uploads/2013/12/S%C5%82ownik-terminologiczny-sztuk-pi%C4%99knych.pdf.

[8] ” L. O’Neil, One banana, what could it cost? $120,000 – if it’s art, „The Guardian”, https://www.theguardian.com/artanddesign/2019/dec/06/maurizio-cattelan-banana-duct-tape-comedian-art-basel-miami.

[9] J. Szita, Leaving paper and canvas outdoors, this creator lets nature take its artistic tool, Frame, https://frameweb.com/article/leaving-paper-and-canvas-outdoors-this-creator-lets-nature-take-its-artistic-toll.

[10] Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 2509).

[11] R. M. Sarbiński [w:] Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, red. W. Machała, Warszawa 2019, art. 1.

[12] K. Gienas, Kontrowersyjność sztuki jako problem prawa autorskiego, ZNUJ. PPWI 2010, nr 2, s. 5-19.

[13] Wyrok SN z 25.04.1973 r., I CR 91/73, OSNCP 1974/3, poz. 50.

[14] K. Gienas, Kontrowersyjność sztuki jako problem prawa autorskiego, ZNUJ. PPWI 2010, nr 2, s. 5-19.

[15] Wyrok SA w Łodzi z 30.07.2012 r., I ACa 483/12, OSAŁ 2014, nr 2, poz. 9.

[16] Wyrok SN z 31.12.1974 r., I CR 659/74, LEX nr 64198.

[17] Wyrok SN z 2.02.1968 r., I CR 649/67, OSNC 1968, nr 10, poz. 173.

[18] Wyrok SN z 31.12.1974 r., I CR 659/74, LEX nr 64198.

[19] Wyrok SN z 29.04.2016 r., I CSK 257/15, LEX nr 2029718.

[20] Wyrok SN z 10.07.2014 r., I CSK 539/13, LEX nr 1532942.

[21] Wyrok SN z 22.02.2019 r., III CSK 11/17, LEX nr 2623948.

[22] Wyrok SN z 9.08.2019 r., II CSK 7/18, LEX nr 2730923.

[23] Richard Prince, Back to the Garden. Zdjęcia za: J. Francis, On Appropriation: Cariou v. Prince and Measuring Contextual Transformation in Fair Use, Berkeley Technology Law Journal 2014, t. 29, s. 708–710, http://ssrn.com/abstract=2474464.

[24] Warto zaznaczyć, że w USA obowiązuje zasada “Fair use” – koncepcja prawa autorskiego stosowana w krajach systemu common law, która pozwala na elastyczne ograniczenie praw autorskich. Zasady te są określone w paragrafie 107 Copyright Act of 1976. Paragraf ten wprowadza wyjątek od odpowiedzialności prawnej za naruszenie praw autorskich w przypadku “uczciwego” użycia utworów w kontekście krytyki, komentarza, relacjonowania aktualnych wydarzeń, nauczania czy prowadzenia badań, więcej o fair use w https://skpipblog.pl/pl/fair-use-czyli-kiedy-w-swietle-prawa-amerykanskiego-mozemy-legalnie-korzystac-z-cudzej-tworczosci/#_ftn1

[25] https://www.nytimes.com/2013/04/26/arts/design/appeals-court-ruling-favors-richard-prince-in-copyright-case.html

[26] Z. Pinkalski, Incydentalne wykorzystanie utworu chronionego prawem autorskim – analiza zakresu art. 29(2) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, PPH 2016, nr 4, s. 20-24.

#działalność twórcza #ochrona prawnoautorska #sztuka współczesna #twórczość artystyczna

Chcesz być informowany o najnowszych wpisach na blogu?

  • - Podaj adres e-mail i otrzymuj informację o nowym wpisach na blogu SKP/IPblog prosto na Twoją skrzynkę
  • - Nie będziemy wysłać Ci spamu

Administratorem Twoich danych osobowych jest SKP Ślusarek Kubiak Pieczyk sp.k. z siedzibą w Warszawie, przy ul. Ks. Skorupki 5, 00-546 Warszawa.

Szanujemy Twoją prywatność dlatego przekazane nam dane nie będą przetwarzane i udostępniane poza SKP w innych celach niż ujęte w Regulaminie Serwisu. Szczegółowe postanowienia dotyczące naszego IP Bloga, w tym katalog Twoich uprawnień związanych z przetwarzaniem danych osobowych znajdziecie Państwo w Polityce Prywatności.